środa, 2 lutego 2011

SOS ŚMIETANOWY (koperkowo-czosnkowy) Z GRZYBAMI I MIĘSEM....

Prosty, smaczny i szybki sos do makaronu pachnący lasem...






Składniki na sos dla 4-5 osób i jedno opakowanie makaronu (400-500g):
mięso z udka indyka
grzyby mrożone ok. 200-300g (najlepsze oczywiście są prawdziwki, chociaż u nas dzisiaj kurki i też smacznie wyszło)
łyżka oleju
jedna duża cebula
śmietana słodka 12%
2 ząbki czosnku
ok. 4 łyżek koperku (świeżego lub mrożonego)
sól i świeżo mielony pieprz

W czasie gdy gotuje się woda na makaron:
- na patelnię wrzucamy pokrojone grzyby,
- obkrajamy udko w paski i dorzucamy do grzybów,
- podlewamy olejem,
- kroimy cebulę w pióra i wrzucamy do grzybów i mięsa,
- grzyby puszczą wodę więc wszystko się dusi we własnym sosie, jeśli widzimy symptomy przypalania podlewamy delikatnie wodą (przegotowaną),
- gdy mięso i cebula się uduszą wlewamy śmietanę,
- solimy i pieprzymy, ważne aby trochę przesolić, gdyż smak zginie w makaronie
- wsypujemy koperek
- gdy śmietana zgęstnieje wciskamy czosnek* i ściągamy z palnika.

W tym czasie makaron się ugotował więc go odcedzamy i wrzucamy z powrotem do garnka, zalewamy sosem i mieszamy, smaki muszą wniknąć w makaron.

Moje uwagi:
Można zastąpić udko kurzą piersią, ale danie traci wtedy na walorach smakowych. Udko ma to coś, jest klejące... Jak dla mnie pierś się sprawdza w sosie śmietanowym z brokułami lub szpinakiem, przy grzybach piersi brakuje pazura....

Trochę o makaronie:
Potrawy z makaronami idealnie wpasowują się w zabiegane życie. Warto zwrócić więc uwagę na to z czego jest ten makaron. Zamiast makaronu jajecznego z pszenicy z pełnego przemiału czyli takiego z małą ilością wartości odżywczych, warto kupować makaron z pszenicy durum. Jest zdrowszy, dłużej jesteśmy syci i co za tym idzie, nie idzie nam w biodra lub brzuch. Warte uwagi są również makarony z orkiszu lub razowe. Ważne: makaron musi być al dente, zbrodnią jest rozgotowywanie go, a następnie płukanie, taki makaron traci to co w nim najlepsze, dlatego najlepiej wyciągać makaron z wody ok. minutę wcześniej niż podaje producent na opakowaniu i wymieszać z sosem na patelni lub w garnku.

*czosnek wciskamy na koniec, gdyż gorzknieje, chyba, że nie mamy wyciskarki to go drobno kroimy i dajemy do potrawy wcześniej, aby zdążył oddać swój smak...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wizytę na blogu.