poniedziałek, 20 czerwca 2011

CURRY z fasolki szparagowej i kurczaka

Dzisiejszy wpis sponsoruje kolor ŻÓŁTY.




Gdy mowa o CURRY to najczęściej rozumie się przez to przyprawę CURRY, a jest to również potrawa - o czym niedawno się dowiedzieliśmy (tak, tak, spadliśmy z księżyca). Zaopatrzeni w fasolkę szparagową mieliśmy zamiar ją przyrządzić wg przepisu Karoliny ze ZMYSŁÓW W KUCHNI, ale na dzielnicy posucha jeśli chodzi o mleczko kokosowe i świeży imbir. Dodatkowo mięsożerca w tym teamie zaczął się martwić brakiem oczywistego składnika. Tak więc inspirując się przepisem Karoliny stworzyliśmy swoje własne CURRY z fasolki szparagowej i kurczaka...

Składniki:
dla 2 osób do najedzenia się do syta

podwójna pierś kurczaka
1 łyżka curry

2 łyżki oliwy
2 cebule
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka kuminu (kmin rzymski)
2 łyżeczki świeżego startego imbiru
1 łyżeczka garam masala
2 szczypty chilli (dla twardzieli wskazana większa ilość)
2 szklanki bulionu lub przegotowanej wody
300 g fasolki szparagowej
pieprz i sól do smaku
1 kieliszek pinacolady (25 ml)
1 duży ząbek czosnku

pokrojona natka pietruszki do posypania



Pierś kroimy na kawałki i mieszamy w curry. Odstawiamy. Myjemy fasolkę szparagową, odcinamy końcówki i kroimy na pół.

Cebulę kroimy w talarki i wrzucamy na rozgrzaną oliwę. Dodajemy przyprawy (kurkuma, kumin, garam masala, chilli, imbir) zmiażdżone w moździerzu. Następnie dodajemy kurze piersi i mieszamy. Gdy piersi się podsmażą (trzeba uważać aby nie przypalić) zalewamy szklanką bulionu i dodajemy przygotowaną fasolkę szparagową. Wszystko dusimy na średnim ogniu ok. 15 minut, aż fasolka zmięknie, w trakcie dolewamy wg potrzeb bulionu. Gdy fasolka przestaje smakować jak uszczelka dodajemy sól i pieprz do smaku, wlewamy pinacoladę i jeśli zajdzie taka potrzeba dosalamy. Na koniec wciskamy czosnek i ściągamy z ognia.

Podajemy z ryżem, np po brazylijsku, zrobionym tak.

1 komentarz:

  1. Tez ladne! :) U mnie chyba bedzie dzis curry z krewetek, lososia i zielonego groszku. :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu.